21 listopada wszystkie dzieci w naszej świetlicy obchodziły Światowy Dzień Życzliwości. Święto to, obchodzi się w bardzo prosty sposób, wystarczy uśmiechnąć się i być uprzejmym dla drugiej osoby. Czasem życzliwy uśmiech i spojrzenie znaczą o wiele więcej niż zwykła rozmowa. Ideą tego dnia jest sprowokowanie, żeby spojrzeć na codzienność inaczej, skończyć z narzekaniem, dąsaniem się, zapomnieć o nienawiści, zemście, antypatii, wrogości i innych mało przyjemnych słowach.
Tego dnia przeprowadzono szereg zajęć i zabaw poświęconych pielęgnowaniu okazywania życzliwości, koleżeństwa, uprzejmości, kulturalnego odnoszenia się do rówieśników. Dzieci chętnie brały udział w wielu integracyjnych zabawach, ozdabiały salę uśmiechniętymi buźkami oraz wizytówkami z najważniejszymi zwrotami grzecznościowymi: „proszę”, „przepraszam”, „uśmiechnij się”, „do zobaczenia”, „miłego dnia”.
Na koniec wspólnie stworzyliśmy definicję życzliwego człowieka i przepis na życzliwość co prezentuję poniżej.
„Człowiek życzliwy, to osoba przyjazna, dobra, miła i serdeczna. A przepis na życzliwość najprostszy na świecie: do uśmiechu dodać miłe słowo i ciepłe spojrzenie. Wszyscy zgodnie przyznaliśmy, że to bardzo mało i można stosować każdego dnia. Od dzisiaj do naszej świetlicy będą przychodziły tylko miłe, grzeczne, uśmiechnięte dzieci. Nikt nie będzie się złościł i używał brzydkich słów. Czy tak będzie? To się okaże już w poniedziałek.
Jolanta Maj